Dąbrowa Górnicza, ul. Białej Przemszy, 26 marzec 2016, godz. 13:00
PRZEMSZA OKRADZIONÓW
3:2 (2:2)
SSZ UJEJSCE
BRAMKI:
Paweł Słabisz, Robert Kowalik, Sławomir Chodor
PRZEMSZA OKRADZIONÓW - SSZ UJEJSCE - 3:2 (2:2)
Okradzionów, ul. Białej Przemszy, 26 marzec 2016 godz. 13:00
Sędziowie: Michał Kurek (główny), Henryk Kurek, Michał Hajdukiewicz.
Pogoda: Duże zachmurzenie, 8ºC.
Widzów: ok. 35
Żółte kartki: Janusz Dyszkowski - Maciej Strzemiński
SKŁADY:
PRZEMSZA: Marcin Szczepowski - Krzysztof Szczepanik, Dominik Leśniak, Sebastian Woźniak, Janusz Dyszkowski - Dariusz Jakubczyk, Robert Kowalik (88. Michał Bryła), Paweł Słabisz, Szkopek Mateusz (46. Grzegorz Majewski, 80. Piotr Gwiazda), Adrian Piątek - Sławomir Chodor.
REZERWA: Emil Łaskawiec, Dawid Stanisławski.
TRENER: Sławomir Chodor.
UJEJSCE: Ariel Massalski - Mateusz Świątek, Marek Łodyga, Wojciech Kozłowski (65. Krystian Świątek), Dawid Słomkowski - Jacek Nowak, Marcin Rusiński, Jakub Kozłowski (46. Dawid Łoboda), Rafał Klepański - Grzegorz Kachniarz (70. Krzysztof Marcisz), Maciej Strzemiński.
REZERWA: Rafał Koszowski, Piotr Kućmierz, Grzegorz Okrajek, Andrzej Tokaj
TRENER: Rafał Koszowski.
OPIS SPOTKANIA:
Zwycięstwem 3-2 w Wielką Sobotę zakończył się pojedynek Przemszy z SSZ Ujejsce. Początek spotkania to absolutna dominacja gospodarzy udokumentowana dwoma bramkami. Najpierw po bardzo dobrej szybkiej akcji Paweł Słabisz wykańcza strzałem głową dośrodkowanie Adriana Piątka, a następnie w zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnajduje się Robert Kowalik podwyższając wynik. Szybko zdobyte bramki uśpiły całkowicie defensywę Przemszy, która popełniła dwa wręcz juniorskie błędy, które natychmiast wykorzystali zawodnicy gości. Na przerwę oba zespoły schodziły z remisem.
W drugiej części spotkania nawiązał się bardzo zacięty pojedynek w którym każda ze stron miała znakomite okazje aby rozstrzygnąć losy meczu.
Decydująca akcja rozstrzygająca wynik miała miejsce w 64 minucie, kiedy to najskuteczniejszy strzelec A-Klasy Sławomir Chodor technicznym strzałem wykorzystał dobrą asystę Pawła Słabisza. Przemsza zasłużenie wygrywa zacięty derbowy pojedynek, jednak opiekun "trójkolorowych" przez następny tydzień będzie musiał zastanowić się nad poprawą gry obronnej swojego zespołu.
Sławomir Chodor, Grający Trener Przemszy i strzelec decydującej bramki:
"Mecz pełen walki i emocji, fajny dla kibiców, bo cały czas coś się działo. Można być zadowolonym z wyniku, niestety z gry nie za bardzo. Sami prokurujemy groźne sytuacje dla przeciwnika, popełniamy proste błędy. Musimy dokładnie przeanalizować ten mecz. Z przodu wyglądało to nieźle, mieliśmy swoje sytuacje, jednak bardzo dobrze dysponowany był tym dniu bramkarz gości. Grzegorz Majewski zgłaszał przed meczem problemy zdrowotne, jednak zadecydował, że da radę w drugiej połowie. Liczyliśmy na jego doświadczenie i przegląd pola. Chłopak dał z siebie wszystko, jednak nie dał rady dograć do końca. Trzy punkty cieszą, z radością zasiadamy do Świątecznego stołu i powoli myślimy już o kolejnym meczu"