Czeladź, ul. Sportowa 7
17 październik 2015, godz. 15:00
CKS CZELADŹ
3 : 0 ( 2 : 0 )
PRZEMSZA OKRADZIONÓW
CKS CZELADŹ - PRZEMSZA OKRADZIONÓW 3-0 (2-0)
Bramki: Maciej Lewandowski (14', 75'), Bartłomiej Borówka (45')
Sędziowie: Jakub Morawiecki, Adam Walczak, Zbigniew Chudy
Pogoda: lekkie opady deszczu, 11ºC.
Żółte kartki: Maciej Lewandowski, Łukasz Popadeńczuk - Robert Kowalik, Dominik Leśniak
Widzów: ok. 60
SKŁADY:
CKS CZELADŹ: Damian Simon (85' Patryk Dyrka) - Adrian Woźniak, Rafał Rajdusz, Robert Woźniak, Mateusz Kozłowski - Marcin Musiał (71' Paweł Nowak), Piotr Krakowiak, Łukasz Popadeńczuk (80' Robert Sajdak), Adam Bremer (65' Michał Lichacz) - Bartłomiej Borówka, Maciej Lewandowski
Rezerwa: Łukasz Iwanowski
Trener: Bartosz Kubisa
PRZEMSZA: Marcin Szczepowski - Michał Bryła (46' Maciej Wędziński), Krystian Kowalczyk, Dominik Leśniak, Krzysztof Szczepanik (46' Dawid Rzepliński) - Janusz Dyszkowski (68' Jordan Maciejowski), Robert Kowalik, Grzegorz Majewski - Piotr Gwiazda, Sławomir Chodor, Gabriel Kamiński (79' Bartosz Trzeja)
Rezerwa: Kamil Piętka
Trener: Sławomir Chodor
Opis:
Zespół Przemszy, który udał się do Czeladzi na pojedynek z miejscowym CKS-em został ciepło przywitany przez naszego byłego szkoleniowca, a obecnie opiekuna czeladzkiej drużyny Bartosza Kubisę. Wymiana uścisków, głównie przez "starszych" zawodników naszego zespołu z byłym szkoleniowcem była jedynym sentymentalnym aspektem tego spotkania. później na boisku panowała już zażarta walka o punkty.
Niestety, tego dnia zespół gospodarzy okazał się zdecydowanie lepszy od "trójkolorowych" i zasłużenie wygrał, choć nasi chłopacy starali się aby temu zapobiec. Przegraliśmy walkę głównie w środkowej strefie boiska i przytrafiło nam się również kilka błędów w obronie co z "zimną krwią" wykorzystali zawodnicy miejscowych. Na pochwałę w naszych szeregach zasługuje postawa dwóch "Młodych Wilczków" Gabriela Kamińskiego i Piotra Gwiazdy, którzy zaliczyli bardzo dobre zawody i niejednokrotnie w pojedynkach z bardziej doświadczonym rywalem wychodzili zwycięsko. Wszechobecna niemoc w naszych szeregach nie pozwoliła niestety w pochmurne sobotnie popołudnie na zdobycz punktową w Czeladzi i gospodarze zasłużenie zgarnęli trzy punkty, które dzięki pozostałym wynikom 12 kolejki pozwoliły im po tym spotkaniu zasiąść w fotelu lidera.
Liczymy na to, że nasz zespół przebudzi się już w kolejnych spotkaniach, które rozegramy na własnym stadionie. Już za tydzień podejmujemy sąsiada w tabeli AKS Niwka, a następnie na stadion przy Białej Przemszy zawita rywal "zza miedzy" MKS Sławków, zajmujący obecnie ostatnią pozycję w tabeli. Wszystkich Sympatyków Serdecznie Zapraszamy!!
Opinie po meczu:
Bartosz Kubisa (trener CKS Czeladź):
"Dobry mecz w naszym wykonaniu co przełożyło się na pewne zwycięstwo. Bardzo dobrze zagrała nasza linia defensywna odcinając całkowicie Sławka Chodora od podań. Zwycięstwo dało nam pozycję lidera, jednak trzeba pamiętać, że już w tym sezonie kilka zespołów miało zaszczyt tam przebywać. Naszym celem jest skuteczna gra w każdym meczu, a w zimę zastanowimy się czy możemy zrobić coś więcej".
Marcin Szczepowski (bramkarz UKS Przemsza):
"Mecz był prowadzony pod dyktando gospodarzy. Myślę, że nasza niemoc była spowodowana brakiem wiary we własne możliwości. Nawet przez moment nie byliśmy w stanie zagrozić na poważnie bramce gospodarzy. Po jednostronnym pojedynku zasłużenie przegraliśmy 0-3. Mam nadzieję, że się wkrótce przebudzimy i wrócimy na właściwy tor, bo stać Nasz zespół na dużo lepszą grę”.