- autor: Admin, 2012-04-26 13:31
-
Góra Siewierska ul. Kościuszki 1a 29 kwiecień 2012, godz. 11:00
KS Góra Siewierska
2 : 0
Przemsza Okradzionów
KS GÓRA SIEWIERSKA - PRZEMSZA OKRADZIONÓW 2 : 0 ( 1 : 0 )
Protokół:
PRZEMSZA: Marcin Szczepowski - Grzegorz Okrajek, Robert Bartusik, Robert Kowalik, Janusz Dyszkowski - Piotr Kućmierz, Jakub Górski (67' Patryk Kura), Paweł Słabisz, Damian Koziński (74' Grzegorz Glanda) - Mateusz Czop (65' Kamil Fajkowski), Damian Bombiński (46' Grzegorz Przewieźlik)
Sędziowie: Marcin Miśta, Robert Szycowski, Rafał Gajek
Kartki żółte: Piotr Kućmierz (x2), Paweł Słabisz
Kartka czerwona: Piotr Kućmierz
Man of the Match: Paweł Słabisz
Pogoda: słonecznie, 28 stopni C
Nieobecni:
Okan Bahceci (w trakcie wyrabiania karty zawodniczej), Krystian Trybulec (kontuzja), Mateusz Wojciechowski (?), Kamil Chmielewski (wyjazd zagraniczny), Marcin Granda (służba wojskowa), Michał Tarapacz (szkoła)
Relacja:
W niedzielne upalne przedpołudnie nasz zespół stoczył pojedynek w Górze Siewierskiej z miejscowym Klubem Sportowym w ramach szesnastej kolejki sosnowieckiej B-Klasy. Niestety, ciężkie warunki pogodowe lepiej w tym meczu znieśli piłkarze gospodarzy i niespodziewanie zdobyli komplet punktów.
Początek spotkania kompletnie nie zapowiadał niespodzianki. Lepiej prezentował się zespół przyjezdnych, którzy osiągnęli znaczną przewagę. Niestety w 20 minucie spotkania fatalny błąd w polu karnym popełnia Robert Bartosiuk i próbując jeszcze ratować sytuację fauluje zawodnika gospodarzy. Sędzia wskazuje "wapno". Strzał z jedenastu metrów pewnie broni Marcin Szczepowski jednak przy dobitce jest już bezradny. Całkowicie przysnęli w tej sytuacji nasi stoperzy którzy pozostawili naszego bramkarza bez asekuracji. Pzremsza rusza do odrabiania strat, jednak tego dnia nic nam nie wychodzi. Tuż przed końcem pierwszej części meczu szczeście po raz pierwszy uśmiecha się do "trójkolorowych". Janusz Dyszkowski dokonuje "prowokacji" na najbardziej aktywnym i doświadczonym zawodniku Góry Siewierskiej, Adamie Katoliku, który nie wytrzymuje nerwowo i powala naszego kapitana soczystym kopniakiem. Decyzja bardzo dobrze prowadzącego zawody arbitra głównego mogła być tylko jedna... czerwień... i gramy w przewadze.
W drugiej części spotkania na placu gry za podmęczonego Damiana Bombińskiego pojawia się Grzegorz Przewieźlik, jego wejście znacznie ożywia poczynania naszego zespołu, a chwilę później szczęście uśmiecha się po raz drugi do "trójkolorowych" w tym spotkaniu, w polu karnym gości zostaje faulowany jeden z naszych zawodników i sędzia wskazuje "wapno". Niestety brak chętnych do wykonywania "jedenastki". Ostatecznie na strzał decyduje się Grzegorz Przewieźlik i silnie uderzona przez niego futbolówka trafia w słupek a nastepnie wychodzi w pole :(
Limit szczęścia w tym meczu został już wykorzystany, a 54 minuta gry okazuje się decydująca. Bezmyślny faul Piotra Kućmierza w ataku i w efekcie druga żółta kartka dla tego zawodnika oznaczająca, iż siły się wyrównały. Do końca spotkania Przemszanie wciąż atakują jednak wynik nie ulega zmianie. Na około 10 minut przed zakończeniem spotkania atakujemy już praktycznie dziewięcioma zawodnikami, na naszej połowie pozostał tylko jeden ze stoperów i bramkarz, nie przynosi to jednak nadal wyrównania, na domiar złego gospodarze dobijają nasz zespół szybką kontrą wykorzystując nasze odkrycie.
Nasi chłopcy podeszli do tego spotkania zupełnie nie skoncentrowani. Pierwszy przejaw braku koncentracji, a zwłaszcza braku profesjonalizmu i jakiegokolwiek poszanowania dla zespołu oraz trenera zademonstrował Łukasz Pluta, który nie zgadzając się z decyzją trenera co do wyboru wyjściowej jedenastki, nikogo nie zawiadamiając udał sie na trybuny.
Przegrywamy w meczu, w którym nie mieliśmy prawa stracić punktów, grając z najsłabiej prezentujacym się przeciwnikiem ze wszystkich z którymi zmierzyliśmy się w tej rundzie. Jedynym zawodnikiem Przemszy, któremu chciało się w tym meczu biegać okazał się Paweł Słabisz (stąd wybór jako Man Of The Match naszego zespołu), pozostali przeszli obok gry będąc myślami bardziej na "majówce" niż na boisku :(
Druga porażka w tym sezonie stała się faktem... KS Góra Siewierska pokonuje Przemszę 2-0!