- autor: Admin, 2011-08-16 22:16
-
"Hajto" na treningu Przemszy
W dniu dzisiejszym nasz klub podczas zajęć treningowych odwiedził były zawodnik Przemszy, Marcin Granda. Popularny "Hajto" wziął również udział w zajęciach prowadzonych przez Trenera Grzegorza Celińskiego. Skąd tak niespodziewane odwiedziny? Więcej dowiemy się z krótkiego wywiadu poniżej:
Admin: Witaj Marcin! Zawitałeś dziś na treningu Przemszy. Co jest powodem Twojej niespodziewanej obecności? Czyżby kibice doczekali się Twojego powrotu do klubu?
Marcin Granda: Witam! Oficjalnie nadal jestem zawodnikiem Przemszy, gdyż do klubu w którym grałem przez ostatnie pół roku byłem tylko wypożyczony. Jednak nie będę bronił barw Przemszy w zbliżającym się sezonie, ponieważ na co dzień mieszkam w Gliwicach gdzie pracuję. Obecnie przebywam w Dąbrowie Górniczej tylko na urlopie, więc po powrocie we wrześniu do pracy, mam zamiar wrócić również do ŁTS Łabędy w którym grałem w poprzedniej rundzie. Mam nadzieję że kluby porozumieją się w sprawie mojego definitywnego transferu.
Admin: Zespół ŁTS Łabędy, którego barwy reprezentowałeś występuje w IV grupie katowickiej Ligi Okręgowej, jak się wiodło Twojej drużynie w zakończonych rozgrywkach sezonu 2010/2011 i jaki miałeś wkład w ten wynik?
Marcin Granda: ŁTS Łabędy w poprzednim sezonie zajął 9 miejsce. Miałem znaczny wkład w osiągnięty wynik, bo chociaż od początku maja do połowy czerwca przebywałem na szkoleniu w Grudziądzu i nie miałem możliwości uczęszczania na treningi, to w końcówkach spotkań w których trener wpuszczał mnie na boisko strzeliłem aż trzy z czterech bramek, dzięki którym raz uratowałem remis i dwukrotnie dawałem drużynie prowadzenie. Może dlatego też trener chciał abym przyjeżdżał na same mecze mimo braku regularnych treningów, ponieważ dawałem dobre zmiany strzelając ważne bramki i asystując. W efekcie uzbierało się 14 spotkań, 450 minut na boisku, 4 bramki i 4 asysty.
Admin: To niezły wynik biorąc pod uwagę to co ugrała Przemsza, która niestety opuściła szeregi A-Klasowców?
Marcin Granda: Tak, wiem o tym. Jestem na bieżąco. Śledzę stronkę klubową i poczynania chłopaków. Ciągle kibicuję Przemszy i trzymam kciuki za dobre wyniki. Szkoda spadku, jednak głęboko wierzę w szybki powrót do A-Klasy.
Admin: Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów w nowym zespole.
Marcin Granda: Dziękuję i wzajemnie :)